PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Pawcio
5
Pobierz:
Dodany: 2010-07-08
Artykuł: Pawcio

Ciekawy pomysł
Udane połączenie strategii i RPG
Grywalność
Duża ilość przedmiotów
Gra ciąglę się rozwija
System losowania przeciwników
Drobne
INFORMACJE
Gatunek: Strategiczne
Licencja: freeware
Data wydania: 2008
Pobrań: 485
Producent: Enkord
Wymagania sprzętowe:
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Język: Polska wersja językowa Polski Angielska wersja językowa Angielski
TAGI
Autora: gunrox, mmo, strategie
INNE Z TEMATU

 

GUNROX

GUNROX GUNROX GUNROX
OCEŃ
 Dziś będzie znowu MMO. Jednakże tym razem nie mam dla was nudnej siekanki ograniczającej się do nieskończonego bicia mobów. Ba, dzisiaj w ogóle nie będzie erpega. Zauważyłem ostatnio, że jest coraz więcej multiplayerów strategicznych. Ostatnim takim przykładem jest chociażby recenzja Shattered Galaxy, autorstwa Mac Bada. My jednak zajmiemy się tytułem troszkę innym, a to z racji tego, że mamy tu do czynienia bardziej z grą taktyczną, aniżeli RTSem.

 W Gunrox przyjdzie nam pokierować 3 – osobowym odziałem komandosów, którzy (nie, tym razem „ratowanie świata” ma wolne) stają w szranki z innymi, nie mniej groźnymi przeciwnikami. Oczywiście przeciwnicy ci to po prostu inni gracze. Żadnych potworów do tępienia i żadnego nudnego bicia expa. Ale po kolei. Najpierw należy zarejestrować się na oficjalnej stronie Gunrox. Nie powinno być z tym problemu, gdyż dostępny jest również jeżyk polski. Po pobraniu klienta czas zacząć grę! Zaczynamy od stworzenia naszej drużyny. Początkowo nasze zadanie ogranicza się tylko do wyboru płci i wyglądu postaci. Teraz nadszedł czas na prosty samouczek, który wyjaśni nam pokrótce zasady gry. Nie jest on zbyt zajmujący, gdyż uczy nas tylko kilku podstawowych komend. Pozwala jednak zrozumieć na czym polega główny sens zabawy. Postaram się go teraz wyjaśnić. Oczywiście głównym celem jest rozwijanie naszej ekipy, poprzez zdobywanie doświadczenia. Te uzyskujemy podczas walk z innymi oddziałami dowodzonymi przez graczy. Lobby wygląda jak chociażby BattleNET z Warcrafta i na praktycznie takich samych zasadach odbywają się bitwy. Możemy stworzyć własną mapę i czekać na chętnych, bądź poprosić komputer o wylosowanie nam przeciwnika. Oczywiście jest on dobierany do naszego aktualnego poziomu. Ten, kto grał w cokolwiek od Blizzarda na BattleNET, wie jakich schizów może dostać ten filtr. Czasami dostajemy o wiele mocniejszego rywala od nas! Na dodatek system losuje nam przeciwnika tylko na bazie levela, a nie np. posiadanego ekwipunku.  Walka odbywa się systemem turowym, znanym chociażby z Fallout Tactics. Wydajemy po kolei polecenia naszym podwładnym płacąc za nie Punktami Akcji. Na planszy dostępne są skrzynki z których zbieramy wyposażenie. Te jest różnorodne i dzieli się na kilka typów. Są to m.in. bronie ręczne, karabiny, pistolety itd. Trzeba przyznać, że wybór jest dosyć bogaty i zależy od naszego aktualnego poziomu. Po zwycięskiej bitwie otrzymuje doświadczenie, tak jak w erpegu. Awans na kolejne poziomy wiąże się z wydaniem perków na poszczególne specjalizacje. Do tego dochodzą różne umiejętności, jak zwiększenie czy regeneracja HP. Niestety, aby naprawdę odczuć, że nasza drużyna się rozwinęła, trzeba spędzić sporo czasu przed monitorem, gdyż jej rozwój jest bardzo powolny. Oczywiście porażki nie przyspieszają tego procesu, a te mogą się zdarzyć i to zupełnie przez przypadek. Pierwsze kilka poziomów to tak naprawdę loteria. Możemy trafić na o wiele słabszego przeciwnika, któremu jednak trafi się lepsze uzbrojenie i rozniesie nas bez mniejszych problemów. Jest to jedna z najbardziej denerwujących rzeczy w Gunrox. Zawsze w tekstach, gdzie mowa o MMO, piszę kilka słów o dodatkowych płatnościach. I tutaj nie mogło ich braknąć - występują one pod postacią Enkord Cash. Można je nabyć w dwojaki sposób. Pierwszy to oczywiście płacenie żywą gotówką. Drugi jest o wiele bardziej przystępny (naprawdę tak napisałem?), gdyż za każdą minutę oczekiwania na losową walkę otrzymujemy 1 EC. Na wyższych poziomach to bardzo dobre rozwiązanie. Na niższych nie polecam tego robić. No chyba, że chcecie zostać pokonani przez nooba, który w skrzynkach znalazł coś więcej niż tylko amunicję i początkowe pistolety... Co można kupić za te pieniążki? Dosłownie wszystko. Począwszy od broni, amunicji i apteczek kończywszy na premii do doświadczenia i biletach turniejowych. Te ostatnie dają nam możliwość uczestniczenia w specjalnych eventach, których jest całkiem sporo. Dzięki temu widać, że świat gry żyje i cały czas się zmienia (update’y są dosyć często).

  Pora pomówić trochę o oprawie. Tak jak pisałem, menu jest dosyć przejrzyste, ale ma kilka wad. Jedną z nich jest uboga ilość opcji. Wiele rzeczy (jak na przykład komunikacja z graczami) musimy wykonywać za pomocą tekstowych poleceń. W mojej liście VIPów jest mnóstwo noobów, których nie wiem jak usunąć, gdyż nigdzie nie mogę znaleźć takiej opcji...  Grafika jest całkiem przyjemna. Tak jak w innych grach taktycznych, mamy do czynienia z widokiem izometrycznym. Małe zastrzeżenia mam do postaci, które są dosyć sztywne. Na dodatek często bronie trzymane przez bohaterów są większe od nich samych. Do samych map nie można mieć zastrzeżeń. Wprawdzie pole walki w Kwartale Początkujących (pierwsza lokacja w grze) są śmieszne i dziecinne to w kolejnych lokacjach jest już ok. Podczas starć towarzyszą nam wszelkiego rodzaju przeszkody, za którymi możemy się schować. Do muzyki również muszę dorzucić łyżkę dziegciu, gdyż nie mam pojęcia jaki nastrój chcieli wprowadzić twórcy. W głównym menu z głośników dobiega nas ciche szumienie znane bardzo dobrze z wszelkiego rodzaju horrorów. Potem potyczka i... zonk! Jesteśmy uroczeni piękną muzyczką przypominającą mieszkankę disco – polo i country. Nie mówię, że jest zła, ale ludzie zdecydujcie się na jeden wariant. Albo robimy klimacik w stylu Fallouta albo Wormsów (po grafice, bardziej pasująca byłaby ta druga opcja)

 Jak w całokształcie prezentuje się Gunrox? Otóż, naprawdę dobrze. Twórców wypada pochwalić za całkiem świeży pomysł i jego wykonanie. Wprawdzie tytuł ten posiada kilka dość denerwujących mankamentów i złych rozwiązań, to jednak namawiam do spróbowania swoich sił w tej jakże ciekawej i (miejmy nadzieje) mającej świetlaną przyszłość produkcji.

Może Ci się spodobają

Pirates: Battle for the Caribbean Feudalism 2 Dyson
KOMENTARZE

Wynik działania (10 + 3):

Regulamin
Gość:
Gość
+0
2010-07-24 18:51:43
A w sieci np też mozna grac z serwerami czy tylko singler player
Gość
+0
2010-07-18 12:32:14
rzadko kiedy zdarzają się takie super gry
Gość
+0
2010-07-11 15:02:25
gram w nia od 3 dni nawet wciagajaca mozna pograc i po polsku
crh
+0
2010-07-11 13:06:26
Gralem jak jeszcze byla wczesna beta, już wtedy gralo sie calkiem fajnie. Potem jakos poszla w odstawke, ale milo będzie teraz do niej wrócić. Wkoncu jakies ciekawe gierki na VG ;)
Gość
+0
2010-07-08 13:11:57
Niezła gierka chyba przetestuję.

1