udany remake
połączenie elementów graficznych
przeniesienie w 3 wymiary zmniejszyło widoczność
INFORMACJE
Gatunek: Platformowe
Licencja: freeware
Data wydania: 2006
Pobrań: 3143
Producent: Bad Mouse Digital Art
Wymagania sprzętowe:
700 MHz, 256 MB RAM, 32 MB VRAM, DirectX 7
700 MHz, 256 MB RAM, 32 MB VRAM, DirectX 7
Dodatkowe opcje:
Rekordy online
Rekordy online
Język: Angielski
INNE Z TEMATU
Montezuma's Revenge Remake
OCEŃ
Czas na kolejne wznowienie. Tym razem Zemsta Montezumy, której pierwsza i jedyna słuszna wersja ukazała się na początku lat osiemdziesiątych. Zagrywały się w nią dzieciaki i dorośli przez kilka następnych lat. Osobiście pamiętam ją jako jedną z pierwszych, które udało mi się przejść. Pamiętam nawet, że dzielnie rysowałem mapę grobowca, po którym błądzi prowadzony przez gracza podróżnik. A jak udał się remake?
Na screenie wygląda zdecydowanie lepiej niż w rzeczywistości. Bardzo ładnie zrobiona postać (wraz z animacją) z jednej strony oraz wyglądającena trójwymiarowe wnętrza z drugiej. Niestety, po zestawieniu, nie pasują do siebie. Wygląda to raczej jakby Panama Joe był naklejony. A może to przez specyficznie padające oświetlenie?
Pozostałe elementy, takie jak zbierane miecze czy pałki (tak to zawsze nazywałem) oraz różnokolorowe klucze pozostają bez zmian. Podrasowano wygląd śmiercionośnych węży i czaszek, ale nie należy się spodziewać fajerwerków. Co ciekawe, zastosowano dźwięki prawie identyczne jak w oryginale, chociaż brakuje mi charakterystycznego świstu podczas zjeżdżania na linie.
Całość stworzono poprawnie, jednak ze względu na opisane wyżej problemy graficzne, przedstawia się trochę sztucznie. Mimo to wszyscy, którzy mieli kiedyś okazję zagrać w Montezuma's Revenge na komputerze 8-bitowym powinien i teraz spróbować. Dla innych to będzie tylko zwykła platformówka.
Na screenie wygląda zdecydowanie lepiej niż w rzeczywistości. Bardzo ładnie zrobiona postać (wraz z animacją) z jednej strony oraz wyglądającena trójwymiarowe wnętrza z drugiej. Niestety, po zestawieniu, nie pasują do siebie. Wygląda to raczej jakby Panama Joe był naklejony. A może to przez specyficznie padające oświetlenie?
Pozostałe elementy, takie jak zbierane miecze czy pałki (tak to zawsze nazywałem) oraz różnokolorowe klucze pozostają bez zmian. Podrasowano wygląd śmiercionośnych węży i czaszek, ale nie należy się spodziewać fajerwerków. Co ciekawe, zastosowano dźwięki prawie identyczne jak w oryginale, chociaż brakuje mi charakterystycznego świstu podczas zjeżdżania na linie.
Całość stworzono poprawnie, jednak ze względu na opisane wyżej problemy graficzne, przedstawia się trochę sztucznie. Mimo to wszyscy, którzy mieli kiedyś okazję zagrać w Montezuma's Revenge na komputerze 8-bitowym powinien i teraz spróbować. Dla innych to będzie tylko zwykła platformówka.
KOMENTARZE
Gość
+0
2010-11-29 19:34:21
Ta gra ma bardzo udany remake.
Gość
+0
2007-11-05 03:06:01
Ja z Atarenki pamiętam że gierka była zapętlona, były trzy poziomy trudności, po zeskoczeniu w dół na końcu pierwszego poziomu spadało się i skakało po lianach łykając złoto aż w końcu trafiało się na jedną z tych rur po której się zjeżdża i tak się trafiało do wejścia levelu drugiego... Po trzecim następował zdaje się czwarty (od którego w przeciwieństwie do innych nie można było rozpocząć gry) a po nim ponownie był pierwszy.... ot tyle pamiętam :-)
[Było ich więcej, a w każdym kolejny poziom był bez światła. - dop. Eugen]
Gość
+1
2007-06-09 16:36:45
do autora tekstu:
tej gry nie dało się ukończyć bo była bezmyślnie pocięta przez dystrybutorów i wycięto niektóre plansze nawet finałową
Gość
+0
2007-02-22 21:18:58
Co do tego bledu w recenzji - Montezumy nie dalo sie przejsc na zadnej platformie, bo jej tworca jej nie dokonczyl. Mowienie, ze tak daleko blad siegac nie mogl, to po prostu 'bullshit'.
Gość
+0
2007-01-18 16:00:27
może być fajna
Gość
+0
2006-11-28 18:56:31
b. fajnie mi sie grało, ogólnie gierka jest spok
Gość
+0
2006-11-28 16:13:14
Vhazilok- Można to słowo też interpretować też jako stara gierka. Według mnie to ta gra jest strasznie uciążliwa tą grafiką...
Gość
+0
2006-11-28 14:42:13
Zauwazylem blad w recenzji! Pierwszej wersji montezuma's revenge NIE dalo sie przejsc ze wzgledu na blad programistow! Hm? :)
[Ja grałem w tą grę na C64, a były też na inne ówczesne platformy... Aż tak daleko to ten błąd nie mógł sięgać - dop. NIC]
Gość
+0
2006-11-28 14:40:40
Czemu montezuma jest w dziale "Arkanoid" 0_o
Z tego co pamiętam żadnych klocków w montezumie się nie zbija...
Gość
+0
2006-11-28 14:39:10
"Połączenie elementów graficznych"? Panie, grafika wyglada naprawde niezle, a dzieki polaczeniu 2D i 3D zyskala na oryginalnosci. O grywalnosci nie wspomne. Panama Joe rzadzi! :D