Jeśli masz ochotę na odrobinę hazardu, ale niekoniecznie posiadasz środki na granie w internetowych kasynach, czy u bukmacherów, z pomocą przychodzą wirtualne gry hazardowe, w których jedyne co można stracić to trochę czasu, a zyskać dobrą zabawę, chociaż częściowo równą grze na prawdziwe pieniądze.

 Green Ball Gambling jest grą, w której obstawiamy ruch kulek po ekranie. Przyjmujemy zakłady typu: czy kulka A przetrwa dłużej bez zderzenia się z inną kulką niż kulka B, a także czy kulka C przetrwa określoną ilość czasu. Wbrew pozorom jest to całkiem wciągające zajęcie. W trakcie zabawy co jakiś czas otrzymujemy propozycje wzięcia udziału w obstawianiu. Decydujemy wtedy nie tylko czy bierzemy udział w zakładzie (prosty wybór: tak lub nie), ale także za jaką gramy stawkę. Warto zwracać uwagę na propozycje, które otrzymujemy. Czasem są one ewidentnie złe, gdyż łatwo dostrzec, że dana kulka przegra nie za kilka sekund, ale wręcz za sekundę lub dwie. Gra kończy się w momencie dokonania 15 obstawień lub, rzecz jasna, gdy stracimy wszystkie pieniądze. Gdy jakimś cudem dotrwamy do końca zabawy i uzbieramy ponad milion wirtualnych Euro, warto zrobić screen i wysłać go do producenta. W ten sposób dołączymy do „Klubu Milion”, a screen i nasze imię i nazwisko/nick znajdą się w honorowej loży na stronie producenta.

 Muszę przyznać, że Green Ball Gambling jest tytułem całkiem przyjemnym. Prostym, szybkim, ale z powodzeniem zastępującym grę na pieniądze (w końcu limit prawdziwej kasy do stracenia na pokerze kiedyś się wypełnia). Z pewnością jest również ciekawym urozmaiceniem, w końcu nieczęsto mamy możliwość wzięcia udziału w tak nietypowych zakładach. Od strony technicznej prezentuje się całkiem przyzwoicie, także jeśli szukasz tego typu gierki - zagraj.