Pacadou jest kolejnym klonem Pacmana. Bohaterem gry jest żółta chodząca kula, która jest wiecznie głodna. Sterując nią musimy zjeść wszystkie brązowe kropki, po czym przechodzimy do kolejnej planszy. W wykonaniu tego zadanie, będą nam przeszkadzać krążące po planszy duszki. Jeśli nas złapią (a muszę przyznać, że są one bardzo inteligentne i potrafią ze sobą współpracować), to tracimy jedno z żyć.Dodatkowo możemy zjadać wiele innych rzeczy, takich jak monety z punktami, życia oraz bonusy. Te ostatnie mają za zadanie ułatwić nam grę. Jeśli zdobędziemy sztylet, to przeciwnicy na kilka sekund zmieniają się w ciasteczka i sytuacja się obraca. Przez ten krótki czas, to my możemy gonić duchy, jeśli uda nam się któregoś zjeść, to zdobędziemy pokaźną ilość dodatkowych punktów. Kolejnym przydatnym bonusem jest wirujący bączek, który na krótką chwilę zamrozi złowrogie duchy oraz zegarek spowalniający nieprzyjacieli. Poszczególne poziomy zostały bardzo dobrze wykonane i zaprojektowane. Na niektórych spotkamy zapadające się kładki, a na innych zapadnie. Aby przejść przez zapadnie niezbędny będzie specjalny klucz, który często pojawia się w losowo wybranym miejscu na planszy.Zależnie od umiejętności gracza, autorzy gry przygotowali trzy tryby trudności. Owe tryby różnią się prędkości gry oraz inteligencją naszych wrogów. Oprawa audiowizualna stoi na bardzo dobrym poziomie. Grafika jest estetyczna i kolorowa, natomiast udźwiękowienie cieszy ucho gracza. Pacadou polecam w szczególności fanom Pacmana.