Święty Mikołaj istnieje i wszyscy o tym wiedzą, a że młodzieniaszkiem nie jest (kilka setek na karku), więc musi korzystać z pomocy elfów. Niestety na biegunie północnym mamy mały kryzys. Elfy od kilku dni pracują po godzinach, a końca roboty nie widać. Ich zadanie to ładowanie prezentów do odpowiednich wagonów. Pociąg przyjeżdża do kolejnych fabryk na biegunie i nie pojedzie dalej, gdy choć jeden wagon będzie pusty. Jeśli nie pomożesz w załadunku, pod milionami choinek zabraknie prezentów - także pod Twoją!   Tak przedstawia się fabuła świeżutkiej, świątecznej gry o tytule Loco Christmas Edition. Rozgrywka wygląda prawie identycznie jak w znanej i lubianej Zumie. Musimy celować prezentami w odpowiednie wagony jadącego pociągu, ot cała różnica. Co ciekawe, gdy wrzucimy prezent do złego wagonu możemy go wyciągnąć, przy pomocy wielkich kleszczy, wciskając prawy przycisk myszki. Elfy do ładowania prezentów używają ogromnej kuszy (dobrze, że nie prosiłem Mikołaja o nic kruchego).   Oprawy graficznej Loco Christmas Edition nie można porównywać do Zumy lub Luxora, tu przede wszystkim liczy się nastrój. W tle przygrywają nam znane świąteczne melodie, a dźwięki tworzą fajną atmosferę - nie ma się do czego przyczepić.   Loco Christmas Edition to gra dla wszystkich, którzy z utęsknieniem czekają na pierwszą gwiazdkę, a jeśli nie czujecie jeszcze ducha Bożego Narodzenia, ta gra powinna wprowadzić Was w odpowiedni nastrój. Wesołych świąt!!!