
Ponad 25 pukawek :)
Dodatki
Dwie postacie
Konieczność ściągania instalki co jakiś czas!
INFORMACJE
Gatunek: Strzelanki
Licencja: freeware
Data wydania: 2008
Pobrań: 4066
Producent: softnyx
Wymagania sprzętowe:
P4 1.4 Ghz. 512 MB RAM, Geforce 5700 +, Windows 98 +, Direct 9.0c
P4 1.4 Ghz. 512 MB RAM, Geforce 5700 +, Windows 98 +, Direct 9.0c
Dodatkowe opcje:
Internet/LAN, Rekordy online
Internet/LAN, Rekordy online
Język:
Angielski

INNE Z TEMATU
WolfTeam



OCEŃ
W swoim dorobku recenzenta mam już kilkadziesiąt poważniejszych produkcji, skierowanych głównie na rozgrywkę sieciową. Przy łączu 512 kb/s mogłem pozwolić sobie na w miarę swobodną zabawę, bez większych problemów z płynnością obrazu. Biorąc pod uwagę nawet takie "giganty" jak WarRock czy Upshift StrikeRacer, gdzie zupełnie nie stwierdziłem w tej kwestii negatywów, żadna gra nie mogła mnie aktualnie zaskoczyć. Niestety, nadszedł taki dzień, gdy pewna produkcja spełniła moje najgorsze sny - ciągłe przerywanie zabawy. Nie chodzi o jakieś błędy programu, ale o szybkość Internetu. Mój okazał się za słaby...
WolfTeam to typowa strzelanka FPS, tradycyjnie skierowana tylko i wyłącznie na zabawę sieciową. Do dyspozycji mamy kilka serwerów, w tym dwa dla początkujących i od nich należy zacząć. Od podstaw budujemy swoje doświadczenie, uzyskiwane zależnie od ilości pokonanych przeciwników. Im dalej, tym dodatkowo zyskujemy wirtualne pieniążki, dzięki którym można zakupić sobie wymarzoną broń, ochronę, i wszelkiego rodzaju "dopalacze". Co ciekawe, po jakimś czasie zyskujemy pewną cechę, umożliwiającą zamianę naszej postaci w wilkołaka. Z racji braku broni, jesteśmy obdarzeni ogromną siłą, a tym samym wystarczy kilka ciosów w celu eliminacji wroga. Dodatkowo jako zwierzę szybciej się poruszamy, także trafienie w nas jest wyjątkowo trudne.
Autorzy do dyspozycji dali nam ponad 25 wiernie odwzorowanych rodzajów broni, plus kilkanaście dodatków. Ich ilość jest wyjątkowo pocieszająca i pozwalająca na długą rozgrywkę...gdyby nie jeden fakt. Wracając do początku w sprawie wymagań internetowych produkcji, muszę wspomnieć, że nigdy nie cieszyłem się z faktu zagrania aż pięciu minut, bez zerwania łącza. Nagle ni z tego, z owego wyskakuje okienko, którego przeczytanie uniemożliwia natychmiastowe zawieszenie się programu z bonusem - czarnym ekranem. Tym samym satysfakcja z zabawy była raczej średnia. Kolejna sprawa to instalka programu. Każdy wie, że ściągając grę do sieciowej rozrywki, zawarty jest w środku program do aktualizacji, tak samo jest i w tym przypadku. Jednakże instalując starą wersję (sprzed dwóch miesięcy), zostaniemy poinformowani o konieczności ponownego ściągnięcia pliku. To w jakim celu jest ta automatyczna aktualizacja?
Grafika nie należy do najlepszych w tej branży, choć powiedzieć o niej, że jest brzydka, byłoby nieprawdą. Razi trochę prostota architektoniczna poziomów. To już w Sauerbraten są oryginalniejsze i bardziej urozmaicone. Animacja postaci i ich budowa stoi na przyzwoitym poziomie i racji wykorzystanego silnika graficznego, raczej nie można by wyciągnąć z niego niczego więcej. Mimo usilnych starań, nie udało mi się usłyszeć muzyki, natomiast wszelkiego rodzaju odgłosy w tym z lektorem w tle, w jakimś stopniu rekompensują brak nuty.
WolfTeam jest na pewno stworzony na ciekawym pomyśle, jednak czułość programu na zwolnienie Internetu, jest zastraszająca. I nie rozumiem natychmiastowego rozłączenia się z grą, krzywdząc w ten sposób osoby z wolniejszym łączem (w tym mnie). Ocena dość niska, gdyż daleko tej produkcji do WarRock, Urban Terror, a nawet PRISM: Guard Shield (z wyjątkowo kiepskim multiplayerem). Przez kilka miesięcy udało się wydłużyć czas pozostawania w zabawie, jednak do pełnej satysfakcji jest jeszcze wyjątkowo daleko. Jak na razie - średniak.
WolfTeam to typowa strzelanka FPS, tradycyjnie skierowana tylko i wyłącznie na zabawę sieciową. Do dyspozycji mamy kilka serwerów, w tym dwa dla początkujących i od nich należy zacząć. Od podstaw budujemy swoje doświadczenie, uzyskiwane zależnie od ilości pokonanych przeciwników. Im dalej, tym dodatkowo zyskujemy wirtualne pieniążki, dzięki którym można zakupić sobie wymarzoną broń, ochronę, i wszelkiego rodzaju "dopalacze". Co ciekawe, po jakimś czasie zyskujemy pewną cechę, umożliwiającą zamianę naszej postaci w wilkołaka. Z racji braku broni, jesteśmy obdarzeni ogromną siłą, a tym samym wystarczy kilka ciosów w celu eliminacji wroga. Dodatkowo jako zwierzę szybciej się poruszamy, także trafienie w nas jest wyjątkowo trudne.
Autorzy do dyspozycji dali nam ponad 25 wiernie odwzorowanych rodzajów broni, plus kilkanaście dodatków. Ich ilość jest wyjątkowo pocieszająca i pozwalająca na długą rozgrywkę...gdyby nie jeden fakt. Wracając do początku w sprawie wymagań internetowych produkcji, muszę wspomnieć, że nigdy nie cieszyłem się z faktu zagrania aż pięciu minut, bez zerwania łącza. Nagle ni z tego, z owego wyskakuje okienko, którego przeczytanie uniemożliwia natychmiastowe zawieszenie się programu z bonusem - czarnym ekranem. Tym samym satysfakcja z zabawy była raczej średnia. Kolejna sprawa to instalka programu. Każdy wie, że ściągając grę do sieciowej rozrywki, zawarty jest w środku program do aktualizacji, tak samo jest i w tym przypadku. Jednakże instalując starą wersję (sprzed dwóch miesięcy), zostaniemy poinformowani o konieczności ponownego ściągnięcia pliku. To w jakim celu jest ta automatyczna aktualizacja?
Grafika nie należy do najlepszych w tej branży, choć powiedzieć o niej, że jest brzydka, byłoby nieprawdą. Razi trochę prostota architektoniczna poziomów. To już w Sauerbraten są oryginalniejsze i bardziej urozmaicone. Animacja postaci i ich budowa stoi na przyzwoitym poziomie i racji wykorzystanego silnika graficznego, raczej nie można by wyciągnąć z niego niczego więcej. Mimo usilnych starań, nie udało mi się usłyszeć muzyki, natomiast wszelkiego rodzaju odgłosy w tym z lektorem w tle, w jakimś stopniu rekompensują brak nuty.
WolfTeam jest na pewno stworzony na ciekawym pomyśle, jednak czułość programu na zwolnienie Internetu, jest zastraszająca. I nie rozumiem natychmiastowego rozłączenia się z grą, krzywdząc w ten sposób osoby z wolniejszym łączem (w tym mnie). Ocena dość niska, gdyż daleko tej produkcji do WarRock, Urban Terror, a nawet PRISM: Guard Shield (z wyjątkowo kiepskim multiplayerem). Przez kilka miesięcy udało się wydłużyć czas pozostawania w zabawie, jednak do pełnej satysfakcji jest jeszcze wyjątkowo daleko. Jak na razie - średniak.
KOMENTARZE

Gość
+0
2010-03-08 14:18:42
no wywala z serweru wieczorami tylko da sie jakos pograc ale ogolnie moze byc. Czaki87 moj nick.

Gość
+0
2010-02-26 06:00:01
podajciemi swojenicki wrazieczego

Gość
+0
2010-01-10 19:48:01
wogóle jak miec wilka berserkera powiedzcie plis .