PAMIĘTAJ MNIE:
1 / 2 lewo
Jan Giemza
Dodany: 2013-06-26
Artykuł: Jan Giemza

INNE Z TEMATU

 

Ouya dała ciała i przeprasza

 

Chociaż konsola Ouya oficjalnie zadebiutowała wczoraj, wiele osób, które wsparły projekt na Kickstarterze przed rokiem, wciąż nie otrzymało swojego egzemplarza.

 

Jak tłumaczą się producenci:

 

Jesteśmy wskurzeni. Część z was do dziś nie otrzymała Ouyi i za to was przepraszamy. Nie obiecywaliśmy, że do premiery swoje konsole otrzyma większość backerów, ale WSZYSCY. Dostarczyliśmy sprzęt do naszego partnera w maju i od tego czasu znajduje się u niego. Zapłaciliśmy za wysyłkę, a mimo to nie wszystkie dostawy zostały zrealizowane. Wiemy, że w końcu każdy dostanie swoją konsolę, ale trwa to dłużej, niż oczekiwaliśmy.

 

Ouya jest produkowana w Chinach, a za wysyłkę odpowiada jeden z dostawców z Hong Kongu.

 

Jednak to nawet nie zawiedzione zaufanie fanów jest obecnie największym problemem twórców konsoli, ale fakt, że Ouya nie jest po prostu szczególnie dobrym urządzeniem. Pierwsze recenzje są dość jednoznaczne w tonie: choć pomysł na pewno ma potencjał, realizacyjnie wypada dość przeciętnie. Krytyka tyczy się zwłaszcza kontrolera oraz braku interesujących tytułów. Być może dopiero kolejne wersje Ouyi podbiją rynek i serca graczy.


Informacje dodatkowe:

KOMENTARZE

Wynik działania (3 + 1):

Regulamin
Gość:
Gość
+0
2013-06-29 09:31:36
A jest jakiś konkretny powód, żeby tego nie robić? Zainteresowanie ewidentnie jest, więc nie widzę problemu.
nazgut
+0
2013-06-27 02:12:39
Dla mnie to wciąż nie jest pojęte jak można robić konsole dla gier z Androida

1