PopCap postanowiło zrobić porządek we własnym ogródku, zanim wpuści do niego hordy śliniących się zomb… graczy.

Innymi słowy, premiera Plants vs. Zombies 2: It's About Time została opóźniona. Przyczyną jest znacznie rozbudowany w stosunku do jedynki (choć na szczęście nieobowiązkowy) tryb online, który wymaga od studia zabezpieczenia pokaźnej liczby serwerów i wyeliminowania błędów, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu mikrotransakcji. A nikt chyba nie chce powtórki z premiery Diablo III lub SimCity, gdy w pierwszych dniach po prostu nie dało się komfortowo grać.

PopCap planuje też przeprowadzić debiut na mniejszym rynku, żeby w razie problemów straty były mniejsze. Dlatego gra najprawdopodobniej zadebiutuje w Australii, a do Stanów i Europy dotrze dopiero po kilku dniach (albo i tygodniach).

Premiera Plants vs. Zombies 2 planowana jest obecnie na końcówkę wakacji.