Second life
Marzył się komuś świat, gdzie możemy zostać zupełnie kimś innym? Przed Wami gra Second Life!
Second Life to wirtualny świat, w którym możemy zostać zupełnie innym człowiekiem. Możemy wybrać się na imprezę, iść na basen, czy zostać zaproszonym do czyjegoś domu na 'domowe' party. Przy odrobinie szczęścia możemy otworzyć nasz własny sklep, zatrudnić pracowników, potem otworzyć sieć sklepów, zdobyć milion potem drugi i być na pierwszym miejscu najbogatszych ludzi WPROST. Ale nie tak szybko. W grze co prawda możemy zarobić, i to dobrze na własnym sklepie, ale co ciekawe nasze pieniądze możemy wymienić na prawdziwe dolary. Więc w tej grze możemy dobrze się bawić i do tego zarobić realne pieniądze.
Second Life posiada aktualnie ponad 8 mln zarejestrowanych kont użytkowników, z całego globu! Gra stała się tak popularna, że nawet minister Janusz Kaczmarek chce otworzyć w grze własną placówkę. W grze możemy spotkać prywatną wyspę Microsoftu, czy ambasadę Szwecką. Do tego sławni piosenkarze zaczynają tworzyć swoje postacie (avatary).
Second Life jest grą podobną do Simsów. Możliwość realnego zarobku, do tego tyle sławnych ludzi w grze kusi. I to bardzo. Pamiętajmy jednak, że nie należy się zbytnio wciągać w drugie życie, ale cieszyć się pierwszym.
UWAGA: Aby zagrać w grę Second Life należy mieć założone konto na tej stronie. Second Life jest wersją dostępną od 18 roku życia, więc jeśli nie ukończyliśmy tego wieku autorzy udostępnili wersję dla nastolatków tutaj.
Odnośniki:
Second Life - wersja 18+
Oficjalna strona Second Life
[(Nie)dzięki :)- Kola256]
Po raz pierwszy cieszę się, że odchodzę z redakcji. Pracować z ludźmi, którzy nie wiedzą, że mahjongg , planszówka znana od 3 000 lat to gra, to cofanie się w rozwoju w aspekcie gier. Zaraz znajdzie się w redakcji id...yyy...ktoś, kto uzna, że świat się myli i że szachy to nie gra, tylko instrument muzyczny. NICowi gratuluję wiedzy z zakresu gier A Second Life to nie gra.
Po raz pierwszy cieszę się, że odchodzę z redakcji. Pracować z ludźmi, którzy nie wiedzą, że mahjongg , planszówka znana od 3 000 lat to gra, to cofanie się w rozwoju w aspekcie gier. Zaraz znajdzie się w redakcji id...yyy...ktoś, kto uzna, że świat się myli i że szachy to nie gra, tylko instrument muzyczny. NICowi gratuluję wiedzy z zakresu gier A Second Life to nie gra.
Ja się zastanawiam, co ten projekt robi na VG. Przecież to nie jest gra. Zapytam babcię, czy nie zrobi programu o szydełkowaniu. Może Blue by zamieścił. [Mahjonggi to też nie gry... - dop. NIC] [Kiedyś była taka gra, że się sznurkiem na palcach różne układy robiło - dop. NIC]
Ja się zastanawiam, co ten projekt robi na VG. Przecież to nie jest gra. Zapytam babcię, czy nie zrobi programu o szydełkowaniu. Może Blue by zamieścił. [Mahjonggi to też nie gry... - dop. NIC] [Kiedyś była taka gra, że się sznurkiem na palcach różne układy robiło - dop. NIC]
(1) Poprzednia 1 2 3 Następna