hhahahah
INNE Z TEMATU
GTA inspiracją dla zamieszek w Londynie
W weekend w dwóch dzielnicach Londynu – Tottenhamie i Enfield – doszło do zamieszek. Policja oznajmia, że były spowodowane ... grami z serii GTA. Czyli paranoi po tragedii w Norwegii ciąg dalszy.
Przypomnijmy: Norweskie media ogłosiły, że zamachowiec, który dokonał masakry w Oslo, był graczem World of Warcraft, a Modern Warfare 2 służyło mu za narzędzie treningowe. Stąd w norweskich sieci sklepów zostały wycofane ze sprzedaży "brutalne tytuły". Teraz przyszedł czas na Wielką Brytanię. W wieczornym wydaniu lokalnej gazety "Evening Standard" ukazała się informacja, że „inspiracją” dla rozruchów były gry z serii GTA. W tekście pojawiły się wypowiedzi dwóch londyńskich policjantów, którzy stwierdzili w rozmowie z dziennikarzami, że produkcje Rockstara były „katalizatorem” wydarzeń.
No cóż. Wygodne tłumaczenie to zawsze wygodne tłumaczenie. Może niedługo za kratki zaczną trafiać wirtualne postacie zamiast zamachowców. Na pewno będzie ekonomiczniej.
Informacje dodatkowe:
Może Ci się spodobają
KOMENTARZE
Gość
+0
2012-09-16 14:13:27
Gość
+0
2011-08-11 18:21:52
Pytanie tylko, czemu nie wycofali z obiegu brutlnyc filmow, ksiazek ... bylo nie bylo rozwoj gier ogoolnie komputeryzacji to kamien milowy w dziedzinie rozwoju globalnego ,fakt ze te wynalazki praktycznie stoja w miejscu a raczej sa niedostepne dla zwyklego śmiertelika..ale czemu nie wycofali amerykanskich roozp*..-filmow?moze ktos mi powie ze sa mniej szkodliwe spolecznie? i nikt nigdy sie nimi nie inspirowal? w grach przynajmniej rzadko stosowane sa psychopatyczne mordy czego o filmach ciężko powiedziec..Druga kwestia:Brevik przyznal sie zegral w WoW.. nie wiem o ma piernik do wiatraka.,prawdopodobnie tak pordzil mu prawik doswiadczony ciemnocie ludu i prosze-sa efekty-mamy paranoje,bo jakos dziwnym trafem kt wzesniej o to nie walczyl.. Brevik grauluję -jestes geniuszem-wodzisz Świat za nos tancza jak im zagrasz:))
Gość
+0
2011-08-11 12:03:59
Nie widzę żadnej paranoi. Nie ma co ukrywać że "brutalne tytułu" w jakimś(20%-30%) procencie odpowiadają za te zamieszki.
Do tego dochodzą filmy z przemocą ,książki z przemocą, wychowanie (a raczej jego brak), ogólna "durnota" społeczna,itp..,itp...
Prawda jest taka że jak widać sporo młodych osób lubi powielać upatrzone głupie wzorce, nie tylko z gier oczywiście - Bydło było,jest i będzie.
Do tego dochodzą filmy z przemocą ,książki z przemocą, wychowanie (a raczej jego brak), ogólna "durnota" społeczna,itp..,itp...
Prawda jest taka że jak widać sporo młodych osób lubi powielać upatrzone głupie wzorce, nie tylko z gier oczywiście - Bydło było,jest i będzie.
Gość
+0
2011-08-09 20:01:12
Media nie wnikają w istotniejszy problem jakim jest kwestia wychowania człowieka. To, że człowiek postępuje tak, a nie inaczej nie można tłumaczyć wpływem gier komputerowych, gdyż tym tokiem rozumowania można by to wszystko podciągnąć (choćby terroryzm, zamieszki na stadionach, ale też I i II WŚ, i inne wojny). Życie nie lubi pustki, więc tam, gdzie nie ma wychowawczej roli i autorytetu rodziców, zagościć może patologia, wpływ złego towarzystwa. Anglicy, tak jak Francuzi, Szwedzi zaczęli walczyć o większy wpływ państwa na instytucje rodziny. Propagowanie bezstresowego wychowania, państwowi "eksperci", szeroko zakrojona inżynieria socjalna - nikt nie przyzna, że w tej kwestii popełniono błąd, tylko winę zrzucą na gry.
1